"W dniu 16.07.1947r. podczas rozminowywania okolic Dębna została odkryta w lesie w pobliżu Sarbina podziemna fabryka części samolotowych. Znajdowała się ona w lesie, ok. 300m od szosy Kostrzyń-Dębno. Wszystkie zabudowania fabryki znajdowały się pod ziemią. Warsztaty hale fabryczne oraz magazyny znajdowały się na 2-3-ch piętrach w głąb ziemi. Fabryka posiadała ok.120 pomieszczeń. W pomieszczeniach i na korytarzach fabryki znajdowało się dużo części samolotowych. Wokół fabryki wysypane były wały ziemne wysokości ok. 8m, na których znajdował się żelazny płot. Do fabryki doprowadzała tylko jedna droga /brama/. Urządzenia fabryczne w 95% zostały przez Niemców wywiezione. Obszar fabryki wynosił ok.10km². Pomiędzy wałami ochronnymi fabryki przebiegał wąskotorowy tor kolejowy- dla potrzeb transportu wewnętrznego. Wszystkie urządzenia wewnątrz fabryki były żelbetowe. Fabryka pozostawiona była bez żadnej opieki. Saperzy 39 batalionu dokładnie sprawdzili teren fabryki. Nic nie znaleziono. "
Podziemne fortyfikacje w twierdzach niemieckich. Wykryto je w Królewcu i Kistrzyniu. Sensacyjne rewelacje angielskiego dziennika.
”Daily Mail” donosi, że Niemcy zbudowali w Królewcu wielką ilość kazamat podziemnych, przeznaczonych do umocnienia słynnej fortyfikaccji królewieckiej.
Co najmniej 54 takie podziemia wykopano i wymurowano w Królewcu oraz w drugiej fortecy pruskiej Kistrzyniu, gdzie dwa takie podziemia w odległości 20 km jeden od drugiego. Materiał użyty do budowy jest jeszcze mokry, co dowodzi zupełnej świeżości tych konstrukcyj. Kazamaty te miały kosztować miljon marek. Każda kazamata w Kistrzyniu pomieścić może 50 ludzi. Równocześnie wszystkie drogi, prowadzące do twierdzy królewieckiej, wzmocniono przy pomocy pokładów cementów, ukrytego pod pokładem błota tak, że nikt nie wie jeszcze o ich istnieniu. Te budowle fortyfikacyjne stanowią pogwałcenie 180 art. traktatu wersalskiego. Budowa ich jest przedmiotem badań wojskowej komisji międzysojuszniczej oraz konferencji ambasadorów. Możliwe jest jednak, że z punktu widzenia wojskowego nie będą one uznane za „ przedstawiające wielkie niebezpieczeństwo dla narodów sąsiadujących z Niemcami ”.
Źródło: Dziennik Suwalski nr 245 z dnia 8 listopada ( poniedziałek ) 1926 r . str.3